.

.

piątek, 26 grudnia 2014

X-mas

Długo wyczekiwane przez nas wszystkich święta, a mijają tak szybko...  Na szczęście jeszcze kilka dni wolnego i oczywiście choinka pozwolą zatrzymać ten czas na troszkę dłużej :) Jak zwykle były to chwile, kiedy można było w spokoju spędzić czas z rodziną z dala od życia w biegu. Jeśli chodzi o dekoracje - u mnie jak zwykle bardzo skromnie, nie lubię "przesytu". Choć u kogoś mi się podoba, a u siebie jednak zawsze rezygnuję
z wszelkiego rodzaju dekoracji. Wczoraj wreszcie spadło trochę śniegu - podczas świąt gdy go nie ma zawsze jest tak jakoś dziwnie. 

A tak wyglądały święta u mnie






A  co to by były za święta bez pierników... :-)



No i moja kochana psinka też w świątecznym klimacie :)



Pozdrawiam ciepło,
K.