Wiosna, wiosna... U mnie też zagościła na dobre i chciałabym się właśnie tym podzielić. Wybrałam się dziś na spacer z aparatem i pokażę jak wiosna wygląda u mnie. Jest mi tu bardzo dobrze, a moja przestrzeń (ta intymna) z nazwy bloga to 2 pokoje, które pokazałam we wcześniejszych postach i które wciąż zmieniam:) a przestrzeń do relaksu i odpoczynku to sad owocowy, którym zajmuje się mój M z rodzicami. Jest to tak urocze miejsce, że każda chwila tutaj spędzona jest naprawdę bardzo wyjątkowa. A wygląda to właśnie tak:
Podsumowując w chwili obecnej jest jedna wielka ściana z kwiatów i do tego pięknie pachnie :-)
A taki mam widoczek z okna
Wiosnę w takim wydaniu mogłabym oglądać codziennie. Przepiekne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWitam Cie!!! Piękna wiosna u Ciebie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinie :) To jest moje ulubione miejsce na ziemi :)
OdpowiedzUsuńŚliczna wiosna, na pewno zapach jest obłędny ... Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńSad bajeczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Widok zachwycajacy, nie ma nic piekniejszego!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kochana zapraszam do mnie po wyróżnienie ....http://zielonkowydomek.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie :)) zostaję na dłużej :)) serdeczności :))
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie :)
OdpowiedzUsuń