Długo wyczekiwane przez nas wszystkich święta, a mijają tak szybko... Na szczęście jeszcze kilka dni wolnego i oczywiście choinka pozwolą zatrzymać ten czas na troszkę dłużej :) Jak zwykle były to chwile, kiedy można było w spokoju spędzić czas z rodziną z dala od życia w biegu. Jeśli chodzi o dekoracje - u mnie jak zwykle bardzo skromnie, nie lubię "przesytu". Choć u kogoś mi się podoba, a u siebie jednak zawsze rezygnuję
z wszelkiego rodzaju dekoracji. Wczoraj wreszcie spadło trochę śniegu - podczas świąt gdy go nie ma zawsze jest tak jakoś dziwnie.
z wszelkiego rodzaju dekoracji. Wczoraj wreszcie spadło trochę śniegu - podczas świąt gdy go nie ma zawsze jest tak jakoś dziwnie.
A co to by były za święta bez pierników... :-)
No i moja kochana psinka też w świątecznym klimacie :)
Pozdrawiam ciepło,
K.
Wyczarowałaś wspaniały świąteczny klimat ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńTak, dzięki czarowi choinki świąteczna aura będzie z nami jeszcze jakiś czas. Lubię poranki, przed wyjściem do pracy, kiedy już świta, blask choinki przywołuje w pamięci piękne chwile :))
OdpowiedzUsuń