A mój sposób na leniwą pogodę to relaks w domowym zaciszu w grubych skarpetkach
i z kubkiem gorącej herbaty do tego świeca i w takie dni jak dzisiejszy od razu czuję się lepiej :-)
i z kubkiem gorącej herbaty do tego świeca i w takie dni jak dzisiejszy od razu czuję się lepiej :-)
Jednak sam nastrój nie wystarczy, dlatego zabrałam się dzisiaj za pieczenie :-)
Udało mi się upiec bezy, których już prawie nie ma i babeczki na kruchym, maślanym spodzie. Od dawna miałam na nie ochotę, ale jak pogoda sprzyja, to zawsze znajdzie się jakieś inne zajęcie. Koniec końców wreszcie się spięłam i oto efekt:
Udało mi się upiec bezy, których już prawie nie ma i babeczki na kruchym, maślanym spodzie. Od dawna miałam na nie ochotę, ale jak pogoda sprzyja, to zawsze znajdzie się jakieś inne zajęcie. Koniec końców wreszcie się spięłam i oto efekt:
Beziki
Babeczki
Babeczki cudo!!!A tulipany są piękne,właśnie różowe trafiły do mojej kuchni.Pokażę je jutro lub pojutrze bo mam w głowie post dot.zdrowych śniadań.Dziękuję za wizytę u mnie:)Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńSłodkości obłędne a smakują pewnie wybornie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Były naprawdę bardzo dobre ;)
OdpowiedzUsuńI jedno i drugie wygląda smakowicie :))
OdpowiedzUsuń