Zapach, który jest w chłodni po prostu jest obłędny! Od kilku dni robię świeżo wyciskany sok jabłkowy bądź jabłkowo-gruszkowo-marchwiowy. Taka jesień u mnie :) Po zbiorach w sadzie jest zawsze pusto i ponuro i tak naprawdę dopiero wtedy widać, że jest jesień. Drzewa są już mało urodziwe, bo coraz bardziej opadają z nich liście. I pozostaje mi znów czekać do wiosny na piękne coroczne kwitnienie :)
Udanego tygodnia!
Pozdrawiam ciepło, K.